Ewan McGregor Forum

Fejzi

ciała, krew, flaki i w ogóle masakra. Very Happy

Kobiety były załamane. "I co teraz z tym zrobimy?". "Nic, niech tu zostaną"- powiedział Ewan- "Odkąd ich powystrzelaliśmy, już wam nie zagrażają. Możecie wyjść z tego wąwozu i zacząć normalnie żyć na wyspie. Dlaczego ich same nie powystrzelałyście?". "Bałyśmy się, że nas zjedzą"- powiedziała przewodniczka- "Kiedyś należeliśmy do tego samego plemienia, ale zbuntowałyśmy się i oświadczyłyśmy, że nie będziemy jeść ludzi. Oni za karę zaczęli zjadać nas po kolei. Musiałyśmy gdzieś się ukryć". "Dobrze wiedzieć, że nie miałyście zamiaru nas zjeść, kiedy pierwszy raz przyszliśmy do was"- powiedział Ewan.

przemq

One chyba przybyły na wyspę żeby się odizolować od świata Razz

Ale nieważne, nasza historia i tak nie jest spójna Smile

Wszyscy zabrali swoje rzeczy i wyszli z wąwozu. Znaleźli sobie najlepsze miejsce na założenie małego 'miasteczka'. Gdzieś w centrum wyspy niedaleko wodospadu, aby nie trzeba było daleko chodzić po pitną wodę. Budowanie ;domków' zajęło im prawie tydzień, ale później została im tylko zabawa... Wink

Fejzi

...w trakcie której dobrze wiemy, co robili. Wink

Ewanowi i Przemkowi było tam tak dobrze, że postanowili na razie nie odpływać z wyspy. Siedzieli tak kilka miesięcy i cali zarośli, bo nie mieli się czym ogolić. Smile

Aż któregoś dnia usłyszeli warkot motorówek. Pobiegli na brzeg (oczywiście najpierw się ubrali, żeby obciachu nie robić Razz

) i zobaczyli kilka łodzi, a w nich jakichś umundurowanych gości. Okazało się, że byli to marynarze i goście z FBI i że szukają już ich od kilku miesięcy, odkąd dowiedzieli się, że zamordowano ekipę filmową, a Ewan McGregor i drugi aktor zaginęli. Nawiasem mówiąc ledwo ich poznali, tak bardzo się zmienili...

przemq

Od razu powiedzieli że ich zabierają. Ale Ewan i Przemek sami nie byli pewni czy chcą odpływać. Choć tęsknili za 'normalnym' światem, to jednak tutaj mieli swój drugi dom Razz

Kazali im poczekać i pobiegli do wioski. Opowiedzieli o wszystkim, po czym postanowili że jednak odpłyną. Ich koledzy zostali. Pożegnali się ze wszystkimi i poszli nad brzeg... Wink

Fejzi

Oczywiście nie powiedzieli FBI, że ich koledzy należeli do zamachowców. Smile

Poza tym, kiedy rozmawiali, kumple powiedzieli im, że w trakcie zamachu na ekipę filmową oni nie strzelali (tylko oglądali swoje banany Razz

).

Zarośnięci Ewan i Przemek pożegnali się z pięknymi kobietami i przystojnymi kolegami i z żalem odpłynęli z wyspy.

No i co dalej? Smile

przemq

Nie wiem

Jest sens wymyślać dalej niestworzoną historię? Może skończmy na tym że wrócili do normalnego życia, napisali książkę o swoich przygodach, zarobili fortunę i w ogóle wszystko było ok Razz